Kotwy do betonu stosowane są powszechnie z wielu powodów, które odnoszą się przede wszystkim do tego, jak bardzo praktyczne są te elementy mocujące. Bardzo często wykorzystuje się różnego rodzaju nowatorskie rozwiązania, na przykład kotwy przykręcane, które świetnie sprawdzają się w określonych sytuacjach, nawet jeśli najczęściej nie są przesadnie użyteczne. Najczęściej jednak stosuje się klasyczny sposób ich montażu, który wyróżnia kilka etapów zakładania kotwy.
Przygotowanie miejsca na kotwę
Stosując kotwy metalowe, musimy przede wszystkim zadbać o to, by mocowanie i łączenie było odpowiednio przygotowane. Nie jest to zadanie szczególnie skomplikowane, ale należy wykonać je starannie, bo w przeciwnym razie wszystkie późniejsze działania będą bardzo utrudnione, a ich efekt w najlepszym razie niepewny.
Pierwszym krokiem jest wywiercenie w betonie odpowiedniego otworu dostosowanego do tego, jak duże są stosowane przez nas kotwy stalowe. Istotna jest oczywiście także głębokość otworu. Oba te parametry muszą być dostosowane dokładnie do sytuacji, w jakiej się znajdujemy. Gotowy otwór należy oczyścić tak, by nie znajdowały się w nim resztki materiału.
Umiejscawianie kotwy w betonie
Samo osadzenie jest już bardzo proste, ponieważ najczęściej polega na dobiciu kotwy młotkiem do pozycji docelowej. Czasami to już wszystko, ale w większości przypadków konieczne jest jeszcze odpowiednie dokręcenie kotwy. Kluczowy jest tutaj moment siły, jaki trzeba zastosować, ponieważ każda kotwa dokładnie wskazuje, ile siły potrzebuje. Uzyskanie odpowiednich parametrów obiecywanych przez producenta kotwy będzie możliwe tylko wtedy, kiedy ta będzie dobrze dokręcona.